3 miesiące fotografowania z mydelniczką

Tym razem mały, zbiorowy post dotyczący mojego zakupu sprzed paru miesięcy. Nigdy nie robiłem wpisu w tym typie. Wcielę się w rolę lifestylowej influencerki i opiszę moje odczucia z używania…

Konsumpcjonizm

Z dzikich gór z poprzedniego postu wracam z tematem do dzikiej Warszawy. Tym razem pokazuję typowe miejsca w stolicy w których można zrobić zakupy. Do wyboru wszystko i jeszcze więcej. Można…

W Tatrach bez zmian

W Tatrach bez zmian – górale sprzedadzą ci wszystko, busy w góry wciąż kosztują 3 zł, a oscypek dalej śmierdzi. Na szczęście góry pozostały bez zmian piękne! Tym razem na…

Analogowo #8: Pojechałem w Góry

Pojechałem w góry. A właściwie to pojechałem w pagórki, bowiem najwyższy szczyt Gór Stołowych – Szczeliniec Wielki wznosi się na 919 metrów n. p. m. Wcale to nie oznacza, że…

Analogowo #6: Budapeszt w kolorze i w odcieniach szarości (+ słowniczek węgiersko – polski)

Witajcie. Ferie i po feriach. W tym roku w posesyjnym zgiełku udało mi się wyjechać do Budapesztu. Zabrałem ze sobą przy okazji moją niezawodną Minoltę i dwa filmy, które, wydawałoby…

Analogowo #5: Dobry Wrocławiu

Dzisiaj powróciłem z wycieczki z Wrocławia. Tym razem była to podróż z kliszą. Do zdjęć użyłem aparatu analogowego i dwóch filmów. Podczas wyjazdu próbowałem uchwycić ostatnie tchnienia studenckich wakacji. Pierwszym…

Analogowo #3: Letnie szare widoki

Dzisiaj króciutki post z cyklu analogowego. Jako, że wypstrykałem cały film, postanowiłem się efektami podzielić z Wami. Tym razem używanym przeze mnie filmem był Kodak T-max o czułości 400. Jest…

Analogowo #2: Monochromatyczne dzielnice

Dzisiejszego dnia macie okazję przeglądać zdjęcia, które wykonałem na filmie- Ilford Pan 400. Dobrze się fociło, niektóre kadry wyszły całkiem nieźle. Mój kliszowy trip rozpocząłem na Żoliborzu, z którego prezentuję skromnie,…

ANALOGOWO #1: Dwie pory roku w klatkach

W KOŃCU- słowa te zabrzmiały z moich ust zaraz po zamknięciu migawki po ostatniej klatce w tej kliszy. I nie ma co się dziwić, te 36 zdjęć z filmu robiłem…