Witam Was. Niestety to już ostatni wpis ze Sztokholmu. Szkoda, miasto bardzo ciekawe, jednak ileż można męczyć tym samym :). Ostatni post poświęcam ogólnym zdjęciom miasta zrobionym w ostatni dzień wycieczki. Także stadionowi olimpijskiemu, na którym rozgrywano większość konkurencji podczas letnich igrzysk olimpijskich w 1912 roku. Kiedyś te igrzyska były organizowane jakoś z mniejszym rozmachem.
Kolejny widoczek na ratusz miejski. Tym razem z zupełnie innej strony z zupełnie innej wyspy.
Najwęższa uliczka Sztokholmu. Przeczuwam też, że najniebezpieczniejsza.
Gostek pilnuje tego domu. Ma nawet własną budę. I fajne laczki.
To już niestety ostatnie zdjęcia ze Sztokholmu. Jest to jedno z ciekawszych miast w jakich miałem okazję gościć. Przede wszystkim klimatyczne, czyste i bezpieczne. Kto wie, może kiedyś jeszcze tutaj wrócę. W końcu z Polski do Szwecji nie tak daleko.
w najwęższej uliczce żyją dzidoskoczki