Czasu było dużo. Niestety, nie udało mi się go wykorzystać w całości. Dlatego tylko kilka zdjęć i jeden post. Sądziłem, że już NAPRAWDĘ odkryłem wszystkie miejsca w Gryficach. Po raz kolejny pomyliłem się. Ale to chyba nawet dobrze. W jeden dzień zrobiłem wiele zdjęć i musiałem wybierać te najlepsze.
Zazwyczaj uważa się, że do zdjęć krajobrazowych powinno używać się obiektywów szerokokątnych. Ja jednak postanowiłem pobawić się z ciut dłuższymi ogniskowymi. Czasami wychodzi to tylko zdjęciom na dobre.
No a na deser coś z zupełnie innego miejsca wykonane o całkowicie innej porze…
Mgiełka zmieniała się dosyć dynamicznie. Podczas dziesięciominutowego pobytu nad tym kanałem musiałem wykonać kilkanaście zdjęć, które w różny sposób przedstawiały scenerie w zależności od charakteru mgły.
Na dzisiaj to wszystko ode mnie. Pora powrócić do wylegiwania się, prawda maturzyści?
to Radom? fajne ;] ale kufa weź jakieś modelki daj. dendronofil jesteś czy co qwa? ; ]]
pozdro od wodza