Witam w ostatnim już poście z Lublina. Tym razem podjąłem się zrobienia zdjęć uliczno-reportażowych. Okazja akurat była świetna, bo w mieście odbywał się pchli targ. Prawdziwa kopalnia tematów. Dzisiaj raczej więcej zdjęć niż tekstu.
Ludzie sprzedawali tego dnia setki różnych zbędnych rzeczy. Od dywanów, obrazów, porcelany po książki i krzesła.
To był już ostatni post z Lublina. Mam nadzieję, że udało mi się wam pokazać, że jest to faktycznie ciekawe miasto, dobry punkt na mapie Polski warty zwiedzenia.