Witam wszystkich serdecznie. Troszkę mnie tu nie było a okazji do robienia zdjęć ostatni co niemiara. Gdyby ktoś nie miał okien to tylko przypominam, że zaczyna się jesień i „to już ten czas na robienie zdjęć żółtych liści”. Ja jak zwykle miałem szczęście i w weekend trafiła mi się idealna pogoda! Deszcz i 10 stopni. Całe szczęście, bo i w taką pogodę można zrobić dobre zdjęcia i pokazać prawdziwe oblicze „polskiej złotej jesieni”.
Z lekka posępny klimat wprowadziłem do tych zdjęć, ale to chyba dobrze, było pochmurno, starałem się pokazać jesień w trochę inny sposób niż zazwyczaj robią to w tych randomowych zdjęciach fotografowie. Postaram się jeszcze wykorzystać jesień, to w zasadzie ostatnie momenty, by ustrzelić jakiś krajobraz, potem już zostanie tylko czas na fotografię noir :).
No no no, jesień zbliża się wielkimi krokami 😉
pozdrów rodzinkę