Po relatywnie krótkiej (jak na mnie) przerwie przywożę zdjęcia z największego miasta Pomorza. Tym razem miałem okazję zwiedzić Gdańsk wraz z największym filmowo-fotograficznym klubem w kraju „Focus”. Jest to dla mnie szczególna wizyta. Ostatni raz w Gdańsku byłem za prezydentury Aleksandra Kwaśniewskiego. Trochę czasu minęło, a Gdańsk naprawdę przez ten czas wypiękniał!

Wiele osób nie wie, że Gdańsk także został zburzony podczas II Wojny Światowej. Zniszczeniu uległo 90% zabytkowego Śródmieścia. Trud mieszkańców i budowniczych pozwolił na odbudowanie i zachowanie Hanzeatyckiego charakteru miasta.

Mieszkańcy Gdańska są w wielu przypadkach inni od reszty Polaków. Ich pozytywne podejście do przyszłości zostało nakreślone przez wiele historycznych wydarzeń. To tutaj narodził się opozycyjny ruch robotniczy „Solidarność”. Gdańszczanie są pełnymi optymizmu ludźmi i patrzą w przód z wielkimi nadziejami.

Gdańszczanie znani są także ze swojej otwartości. Czują dumę ze swojego miasta i cieszą się, gdy turyści są oczarowani pobytem.

Warto wspomnieć także o nowoczesnej architekturze miasta. W ostatnich latach zbudowano tutaj wiele znanych w całym kraju budynków.

Pisząc o Gdańsku nie w sposób nie wspomnieć o Stoczni. Stocznia jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych miejsc w mieście. Tutaj niektórzy przeskoczyli płot aby coś się zaczęło. W Stoczni Gdańskiej wybudowano takie okręty jak Dar Młodzieży.

Ok. Przyszedł czas na pokazanie zdjęć z najmniej fotogenicznych rejonów Gdańska. Nie wywołały we mnie takiego „mixed feelings” jak okolice przedstawione w powyższych zdjęciach. Mimo wszystko spójrzcie poniżej – jakież piękne jest to miasto! Jaki klimat, jak czysto, schludnie i bez reklam! Pierwszy raz od dawna nie musiałem po wizycie w polskim mieście tak dużo stemplować w Photoshopie potykaczy, reklam, banerów. Zostawię Cię, czytelniku z tymi, dosłownie, kilkoma kadrami z najładniejszych miejsc w Gdańsku.