Witam wszystkich bardzo serdecznie. Myślałem, że już NAPRAWDĘ obskoczyłem wszystkie ciekawe miejscówki w Gryficach i znowu powielę zdjęcia pola. Jednak znalazłem coś dosyć ciekawego. Kto by pomyślał, że taki prosty temat jak szyna może ciekawy. Do tego dodać klimat lekkiego zapuszczenia w stylu PKP i zdjęcia gotowe. Pierwszy raz nie narzekam na stan naszego przewoźnika.
Dzisiaj przedstawiam Wam efekt dwóch dni zdjęć. Czemu tyle? Po prostu pierwszego dnia po przyjściu na miejsce stwierdziłem, że pogoda jest zbyt nudna i będę musiał tu wrócić. (Okazało się jednak, że tego drugiego dnia wiało jeszcze większą nudą. Nieistotne.)
To już wszystko na dzisiaj. Pierwszy raz od wakacji (??) udało mi się włożyć trochę życia w tego bloga. Oby tak było już na zawsze. Teraz z tym będzie coraz ciężej. Dni są coraz krótsze a i pogoda lubi się zmieniać.
Dobry klimat, ale nie stój na torach bo cię pierdolnie 😉