Witam was serdecznie. Byłem w Sztokholmie i mam Wam tyle zdjęć do pokazania, że nie wiem od czego zacząć. Może postaram się tematycznie podzielić te fotki, bo jest tego niesamowicie dużo. Na pierwszy rzut leci Gdańsk, a dokładniej port i jego okolice.
Ehh.. ci wędkarze. Nie nudzi ich to?
Gostek łaził obok statku i lał z kija wodą. Co on robił? Pozostanie to zagadką do końca mojego życia.
Na dzisiaj to już wszystko. Więcej fotek już wkrótce. Ciężkie przede mną zadanie. Przerobienie 600 fotek w jak najszybszym terminie. Może być ciężko. Dawno tyle nie klepałem migawką w przeciągu 3 dni. Jakoś dam radę. Matura poczeka.