No hej, miałem dzisiaj wrzucać całe zdjęcia z drugiego dnia w Bieszczadach ale okazało się, że mam ich na tyle dużo, że aż muszę brutalnie złamać post i zapostuję szczyty dopiero w następnym wpisie.
Zostańmy jeszcze przy leśnym klimacie. Na początku rano było trochę mgły.
…Ale wreszcie po 20 minutach przedarło się śliczne słońce.
To NIE jest Szwecja. Prosimy nie regulować monitorów to prawdziwe Bieszczady.
20 letni student z Gryfic Warszawy odkrył prosty trik by spędzić idealne wakacje co wkurzyło przemysł turystyczny. Sprawdź jak>>>
….Po prostu wyjechał w Bieszczady.
Dobrnęliśmy do końca. To wszystko na dzisiaj. Tak jak obiecałem, w następnym wpisie będzie więcej zdjęć z wyższych partii Bieszczad.